kolokwium zaliczeniowe

Właśnie tez cos mi sie obilo o uszy ze Majcherek nie moze w drugim tyg... ja od razu mowie ze zdecydowanie wole termin przed 4 i zgadzam sie z Milva ze naprawde mało osob bedzie sie jakos super przygotowywało zarowno do Urbanskiego jak i do Majcherka i wiekszosc poprostu pojdzie na zywioł Razz

Mysle ze najlepsza opcja bedzie przedstawienie mu dwoch wariantów np 2-ego i jakos termin w drugim tyg.Zobaczymy co powie, najwyzej sie pobijemy ... i wyładujemy nasza sesyjna frustracje Very Happy

Myślę, że zadowalający stan ludzi będzie jutro, na ćwiczeniach z funduszy (w końcu ma być powtórka i coś co się przyda na zaliczenie), w ogóle chyba na jakichkolwiek ćwiczeniach jest większa frekwencja niż na wykładzie. W każdym razie ja tylko mam nadzieję, że uda się wypowiedzieć większości ludzi i podejmiemy jakąś decyzję. Nadziei na większą aktywność na forum niestety nie mam...
Syberius, a te elementy biologiczne to przyszły Ci na myśl po dzisiejszej lekturze demotywatorów? Chyba mam obsesje... Wink

no to ja też sie wypowiem tutaj, ja osobiście chcę, proszę, żądam (nie potrzebne skreślić) aby to zaliczenie było po 4.02. Dziekuje.

Demotywatory rzadzą! Tylko za chwilę nie będzie można nic powiedzieć, bo wszystko juz tam będzie Smile

jakoś udało się nam dotrzeć do tej słynnej dyskusji fejsbukowej i policzyłyśmy z dziewczynami ile to znaczy "większość". no więc nas jest blisko 60 osób na roku, a na fb za tym, żeby zaliczenie było po 4 opowiedziało się 14 osób. więc co to jest za większość, która nie stanowi nawet jednej czwartej to nie wiem, ale jest to iście frapujące Razz

proponuję więc, aby zrobić coś podobnego co kiedys było na mailu, co Asia robiła, nie pamiętam do czego, ale była tabelka i kazdy wpisal ktore terminy mu pasuja a ktore nie, kazdy mogl wpisac pare terminow i wyskakiwal jeden z najwieksza liczna glosow. to jest dobre, bo na pewno nie jest tak, ze jednej osobie pasuje tylko jeden termin. co Wy na to? bo na cwiczeniach tez nie bedzie wszystkich i znowu bedzie problem, tym bardziej ze niektorzy zostawiaja sobie nieobecnosci do wykorzystania na ostatnie zajecia...

Ja myślę, że nawet jutro przed zaliczeniem można by było jakąś listę puścić i już. To nie chodzi o to, że ja za wszelką cenę chcę przeforsować swoją datę, tylko o to żeby zdecydowała o niej większość. Przecież zaliczenie pisze nie kilkanaście osób tylko wszyscy. Nie rozumiem skąd taki brak zainteresowania:/

Pomysł z mailem ciekawy, ale nie zdziwił bym się, jakby skorzystało z niego tez około 20 osób. Może faktycznie przed zaliczeniem prawa trzeba będzie te sprawę poruszyć.

Właśnie z tym mailem to obawiam się, że frekwencja będzie niewielka...

Jeśli chcecie, to mogę zrobić taką formatkę jak zrobiłam do ustalania daty półmetku.

Oczywiście, przed samym zaliczeniem odbył się paniczny rajd do sali, a nie zajmowanie się organizowaniem terminu...

[link widoczny dla zalogowanych]

Pan prof. Majcherek zarezerwował salę 239 na kolokwium zaliczeniowe z antropologii kulturowej 2 lutego w godz. 15.00-16.30.